Witam Państwa na moim... Nie, dobra, nieważne. Wiecie co. Wiecie gdzie. I pamiętajcie: jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o emocje.
(Aktualizowane, jeśli bogowie pozwolą, co drugą środę.)

czwartek, 22 października 2015

Pierwiastki, teaser #1

Przyłożyła policzek do rozgrzanej kolby. Oficer obcego wywiadu wciąż stał tam, gdzie poprzednio, jakby nie minęła nawet sekunda, od kiedy oderwała od niego wzrok. Opierał się ciężko o bok wojskowej terenówki, słuchając czegoś przez radio. Rozkazy, pomyślała, albo już znalazł naszą częstotliwość i teraz łamie szyfr. Nie było czasu do stracenia, nie na gwizdanie na ptaki ani czytanie starych książek. Teraz był czas, by działać.
I wkrótce świat znów usunął się spod niej i zawisła w eterze z celownikiem i misją tam, po drugiej stronie. Zniknął czas, zniknęły ptaki i chłód wiosennej bryzy. Lea rozpłynęła się w dziwnie pomarańczowym powietrzu, straciła oddech i bicie serca, a potem – pociągnęła za spust.
Mężczyzna osunął się po samochodzie jak szmaciana lalka.


Najpierw dostrzegła czarne perły. Girlandy czarnych pereł zwieszające się z jasnych krokwi niczym sznury małych, dziecięcych dusz. Potem dopiero zobaczyła półmrok panujący w wysokim pomieszczeniu ze ścianami z białych pni poprzecinanych pasmami ciemności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz